Połowa z was chce, żebym oddała chociaż na jakiś czas bloga, natomiast druga połowa, abym go po prostu zawiesiła. Pomoc, którą chcecie mi tutaj zaoferować nic nie da, bo ja całkowicie straciłam jakiekolwiek chęci co do tego opowiadania. Tutaj sytuacja jest jasna - albo oddaje bloga albo go zawieszam.
Mam dylemat jak cholera.
Boże, jest tyle osób, którym z ogromną chęcią oddałabym bloga, ale jedyne co mnie powstrzymuje to sentyment i chyba egoistyczny strach przed przeczytaniem, że nowa autorka jest dużo lepsza ode mnie. Cholera, wiem, że jest bardzo, naprawdę bardzo dużo osób piszących o niebo lepiej ode mnie, ale po prostu egoistycznie boję się oddać im moich czytelników.
Proszę, chcę żebyście wyrazili tutaj swoje ostateczne zdanie i KAŻDY, kto chciałby na jakiś czas przejąć opowiadanie niech tutaj jeszcze raz to zadeklaruje.
Obiecuję, że za tydzień napiszę jaką decyzję podjęłam i wtedy wybiorę jedną, ewentualnie dwie osoby, które pisałby dalej tego bloga.
Kocham was, naprawdę.
Na początku pisałam zebys oddala komuś na jakiś czas bloga, ale teraz zmieniam zdanie.
OdpowiedzUsuńProponuje teraz po prostu napisać epilog i tyle. Proste rozwiązanie, a i na pewno dla Ciebie i dla nas - wiernych czytelników TWOICH wypocin nas to zadawala :)
Ja bym bloga nie oddawała. Ani nie zawieszała, bo to bedzie po raz drugi, a jak czytałam kiedyś częste zawieszania tracą czytelników i tu w mojej sytuacji się sprawdza.
Msm nadzieje, ze nikogo nie urazilam tym komentarzem
Liczę, ze podejmiesz dobra decyzję c;
Przepraszam za błędy pisze na komórce ;)
zgadzam się z pierwszym komentarzem w 100%!
OdpowiedzUsuńnie zawieszaj bloga, jeśli wiesz, że nie będziesz w stanie napisać rozdziału, bo - jak sama napisałaś - straciłaś chęci do pisania tego opowiadania.
jeśli chodzi o oddanie bloga. ja bym tego nie robiła. może nie przez to, jak to ujęłaś, że ktoś może okazać się lepszym w pisaniu niż Ty, ale dlatego, że nie chciałabym, żeby ktoś inny kontynuował coś, co ja zaczęłam.
najlepszym rozwiązaniem w tej właśnie sytuacji będzie napisanie jakiegoś chociaż krótkiego epilogu. ewentualnie tego, co miało wydarzyć się dalej w Twoich planach. i po prostu w ten sposób zakończyć historię tego opowiadania. (tylko jeśli tak zrobisz to nie usuwaj bloga. na pewno znajdą się osoby - w tym ja - które chętnie nie raz wrócą do tej historii. :)
czekam na Twoją decyzję. i pozdrawiam <3
@saaalvame
Zrób to, co uważasz za słuszne :)
OdpowiedzUsuńZrób to, co uważasz za słuszne :)
OdpowiedzUsuńChyba najlepiej zawiesić bloga. Napracowałas się przy nim, ponad 60 rozdziałów to w chu... Cholernie dużo. Dla mnie jesteś najlepszą blogerką i nawet boję się pomyśleć co będzie się dziać z tym opowiadaniem kiedy ktoś inny go przejmie.
OdpowiedzUsuńto TWOJA praca, a wierni fani bloga poczekają na powrót.
Much love <3
zgadzam się z 1 komentarzem
OdpowiedzUsuńMoże nie uwierzysz... Posłuchaj; jestem fanką twojego bloga od ponad roku. Czytałam go właściwie od początku. Przeżywałam to wszystko z Tobą. Czekałam te prawie 3 miesiące, wierzyłam, że wrócisz. Codziennie wchodziłam na tego bloga, żeby sprawdzić, czy wróciłaś. Obiecałaś, że jak wrócisz, a wrócisz na pewno, to będziesz pisać. Zmieniłaś zdanie, zresztą nie dziwię Ci się. Może i podejmujesz dobrą decyzję, bez względu na wszystko. Masz kilkudziesięciu fanów. Są i hejterzy, ale ... błagam, nie przejmuj się.
OdpowiedzUsuńChcę przejść do 'sedna' sprawy. Kiedyś pomyślałam sobie- jak fajnie było by 'dostać' tak popularnego bloga. Żeby móc pokazać swój talent. Żeby wiedzieć, że ludzie będą dodawać otuchy, pokazywać, że to czytają- po prostu komentować.
Założyłam kiedyś blogo-opowiadanie. Szło mi nieźle. Nie, że bym tu miała za wysoką samoocenę, ale... uważam, że było nieźle. Ale nikt nie zaobserwował, nikt nie skomentował, choć było już 20 rozdziałów. Wtedy usunęłam.
Dziś prowadzę tego bloga; cofnac-czas-jeszcze-dzis.blogspot.com
Kocham pisać. Z języka polskiego mam 6 na koniec roku.
Zawsze chciałam zostać pisarką, ale wiem, że chyba poprzestanę na blogach.
Byłabym najszczęśliwsza, gdybym mogła dostać bloga z pewnością, że są ludzie (jacykolwiek, nawet garstka), którzy będą czytać mój 'wkład pracy'. Cholernie by mnie to motywowało. Jeśli kiedykolwiek chciałabyś wrócić- nie ma sprawy, nawet dodanie jednego rozdziału byłoby wspaniałe, Nie przejmowałabym się hejtami. W życiu już wiele osób zadawało mi ból.
Już nawet nie będę cię prosić, to ty zdecydujesz co dalej z tym zrobić. Nawet jak miałabyś jakiś pomysł, uwagi - mogłybyśmy mieć kontakt mailowy, jak byś chciała coś powiedzieć, nie ma sprawy.
Jak już mówiłam- do ciebie należy decyzja. Nieźle się rozpisałam, wybacz. - Karolina.
Osobiście wolałabym abyś nie oddawała nikomu tego bloga bo może ktoś go spieprzyć, ale jeśli zdecydujesz, że go oddasz na jakiś czas to nie martw się dla mnie zawsze będziesz NAJLEPSZA.
OdpowiedzUsuńPs. zawsze możesz skończyć pisać to opowiadanie bo przecież jest już 60 rozdziałów a to strasznie dużo, ale decyzja należy do Ciebie i nieważne jaka ona będzie zaakceptujemy ją + szczerze mówiąc opowiadanie o Chanel jest ciekawsze :D I LOVE YOU SHAWTY ♥
Ktoś ma lepiej od ciebie pisać ? Normalnie sie zdziwilam Czytam naprawdę dużo blogów (polskich) i według mnie Jestes najlepsza. Pierwsze opowiadanie jakie przeczytałam to Danger a drugim jest to które piszesz. to jest jedno z najlepszych opowiadań jakie czytałam rownież to o chanel jest świetne. Sory ale naprawdę w Polsce nie ma osoby która lepiej od ciebie pisała wiec o to raczej nie musisz sie bać ;) uwielbiam Cie i będę zadowolona z każdej decyzji jaka podejmiesz.
OdpowiedzUsuńSory za błędy pisałam na szybko.
Uwielbiam Cie Xx
-D
Przestań, nikt nigdy nie odważy się powiedzieć, że ktoś pisze to lepiej od ciebie. To jest twoje opowiadanie i nikt nie będzie w stanie go pisać lepiej! Więc nigdy nie powiemy, że ktoś jest lepszy od Ciebie. To opowiadanie bez ciebie by nie istniało, więc nawet jeśli ktoś będzie od ciebie lepszy ty i tak będziesz naszą mistrzynią, naszym słoneczkiem i naszą ukochaną pisarką. Rozumiesz? <3
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia co do tego, bo pierwszy komentarz mówi całą prawdę, ale chciałabym dalej czytać to opowiadanie... no nie wiem :(
Napisz nam dobry epilog i się pożegnamy :(
Właśnie..to jest też całkiem dobry pomysł.Napisz epilog i koniec.
UsuńUwielbiam to jak piszesz i kocham oba twoje blogi i na twoim miejscu zawiesiłabym go bo ja ciągle mam nadzieję że do nas wrócisz i bd dalej kontynuowała cudowną historie Miley i Jusa ;) Poza tym nikt inny nie wie co siedzi w tej twojej główce i na pewno nie bd to napisane tak ja ty byś chciała :) Pozdrawiam <33
OdpowiedzUsuńmyślę ,ze każdy będzie pamiętał kto zaczął pisać tego bloga wiec o to się nie musisz martwić :)
OdpowiedzUsuńJa bym chciała byś została na tym blogu i kontynuowała go.. Ale wiem, że to się nie stanie, więc miło by było gdybyś wyznaczyła kogoś do pisania bloga przez jakiś czas.. Może wprowadzi ciekawe zmiany i zachęci cię do powrotu. Mam taką nadzieję, trzymaj się <3
OdpowiedzUsuńTwój blog bez Ciebie to nie to samo i szczerze mówiąc chyba przestałabym go czytać jeśli kto inny by go pisał ._.
OdpowiedzUsuńwierzę, że podejmiesz słuszną decyzję. Much love <3
jak dla mnie powinnaś oddać bloga bo są też tacy , którzy będą go czytać :) ( np. ja :D )
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem, powinnaś go zachować. Bardzo podoba mi się jak piszesz i jak dzięki tobie toczy się ta historia. Nie wiem czy z nowym autorem będę nadal je czytać. Podoba mi się jak TY piszesz i nie wiadomo jak dalej historię potoczy nowy autor. Może całkowicie to za przeproszeniem spieprzyć, a ty później będziesz żałować, że bloga oddałaś. Wiadomo jest dużo osób, które chciałoby nadal czytać to opowiadanie, ale bez ciebie to nie będzie to samo. To ty wykreowałaś charaktery tych bohaterów i ich wspólną historię i nawet jakbyś miała wrócić tu za dwa lata to ostatnie słowa powinny należeć do ciebie i to ty powinnaś zakończyć ich historię tak jakbyś chciała. Zmiana autora nic tu nie da. To twoje opowiadanie i dzięki tobie jest takie dobre. To ty tyle osiągnęłaś. Nie zmarnuj swojego sukcesu. Twoje opowiadanie czytają tysiące ludzi i to tylko twoja zasługa. Nie pozwól, aby ktoś komu oddasz bloga później sobie to przypisał. Mam nadzieję, że podejmiesz słuszną decyzję i kiedyś dokończysz je sama.
OdpowiedzUsuńZgadzam się! To Ty zaczęłaś pisać to opowiadanie,to Ty wymyśliłaś historię Justina i Miley.Nie oddawaj nikomu bloga.
UsuńBoże... jest mi tak smutno :( To było moje ulubione opowiadanie, ono także zainspirowało mnie do napisania mojego. Będę cholernie tęsknić, ale jeśli naprawdę nie możesz go już pisać to lepiej żebyś go zawiesiła. To opowiadanie było twoim pomysłem i bez ciebie to już nie będzie to samo. Więc moim zdaniem nie powinnaś go nikomu oddawać, ale za to mogłabyś nam powiedzieć co miało być dalej :)
OdpowiedzUsuńKocham cię skarbie!
popieram pierwszy komentarz :)
OdpowiedzUsuńwedlug mnie moglabys oddac komus bloga, ale na takich zasadach ze tamta osoba dzielila sie z toba pomyslami.i pytala cie o opinie czy tak moze byc, po prostu zeby sie z toba konsultowala w sprawie rozdzialow. kocham cie xx
OdpowiedzUsuńOgólnie opowiadanie jest długie i co najlepsze bardzo ciekawe. bardzo mi się je dobrze czytało, a jak skończyły się rozdziały i nie wiedziałam jak to się skończy to mnie załamałO . jestem za tym żeby ktoś kontynuował to, wkręciłam się i nie mam zamiaru się odkręcić bo jest fajne :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, tylko żeby ta osoba kontynuowała to tak jak ty to chciałaś pisać, tak by było najlepiej <3
UsuńZgadzam się z pierwszym komentarzem ;)
OdpowiedzUsuńhttp://peacepleaseteenager.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZgadzam się aby ktoś na jakiś czas przejął bloga i ja z chęcią bym się tego podjęła : )
OdpowiedzUsuńPowiem Ci tak, ktoś komu oddasz bloga może to spieprzyć, albo napisać lepiej. Zawieś go. Może za jakiś czas znowu zachcesz go pisać. Nic nie jest wykluczone ;) Ty masz talent i zawieszając blog będziesz mogła do niego wrócić kiedy będziesz chciała. Będziesz miała zajęcie na dłuugie zimowe wieczorki :)
OdpowiedzUsuń