Niektóre z was będą z niej zadowolone, inne wręcz przeciwnie. Długo zastanawiałam się nad najlepszym rozwiązaniem i doszłam do wniosku, że nie jestem w stanie oddać tego bloga.
To ja stworzyłam tych bohaterów i tą historię i po prostu nie umiałabym tego tak po prostu oddać.
To należy do mnie. Zawsze zżywam się z bohaterami moich opowiadań, więc oni są w pewien sposób dla mnie ważni.
Przepraszam, jeśli was zawiodłam.
Dziękuję za te wszystkie komentarze, za ten cały czas, kiedy czytałyście to opowiadanie i mnie wspierałyście.
Nie obiecuję, że tu kiedyś wrócę, ale jest taka możliwość.
Jeszcze raz za wszystko przepraszam i dziękuję. Kocham was <3